Szczęśliwi i bezpieczni w Europie
Szczęśliwi i bezpieczni w Europie
Z okazji szczytu Unii Europejskiej w Barcelonie zawisły flagi: Katalonii, Hiszpanii, Europy i Barcelony
(C) EPA
Małgorzata Tryc-Ostrowska z Barcelony
Kiedy w Barcelonie wybucha bomba, można dać głowę, że były to gościnne występy ETA. "To Fenicjanie - wszystko przeliczają na pieniądze" - mówią z wyższością o Katalończykach baskijscy separatyści. Wyśmiewany przez nich pragmatyzm katalońskiego przywódcy Jordiego Pujola, jego polityka małych kroków i kompromisów, jaką od 22 lat prowadzi wobec Madrytu, zapewniły jednak Katalonii spokój, o którym Kraj Basków może tylko pomarzyć.
- Istnieją ugrupowania proniepodległościowe, ale Katalończycy w większości nie są secesjonistami. Wybraliśmy opcję obrony naszej narodowej tożsamości w ramach Hiszpanii - mówi Pujol, który za czasów Franco bił się o prawo do manifestowania tej tożsamości. Odkąd nastała demokracja, a w hiszpańskiej konstytucji znalazł się zapis o autonomii, prośbą, groźbą,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta