Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Galeria na telefon

04 kwietnia 2002 | Moje Pieniądze | JM
źródło: Nieznane

Rozmowa ze Stefanem Szydłowskim, warszawskim marszandem sztuki współczesnej

Galeria na telefon

FOT. ANDRZEJ WIKTOR

Rz.: Handluje pan dziełami klasyków współczesności. Dlaczego pana galeria nie jest stale otwarta? Można ją odwiedzić tylko po wcześniejszym umówieniu się przez telefon?

STEFAN SZYDŁOWSKI: Reklamy prasowe wyliczają nazwiska artystów, których dzieła są w mojej galerii. Ci, którzy tu przychodzą, dobrze zatem wiedzą, czego chcą. Umówienie się na indywidualną wizytę ma tę zaletę, że bez reszty mogę skupić się na rozmowie z jedną osobą. Ma to szczególne znaczenie, gdy gość nie jest doświadczonym kolekcjonerem czy znawcą sztuki.

Rynek sztuki współczesnej nie jest głęboki i rozległy. Nie ma potrzeby, żebym stale siedział w galerii. Stwarzałoby to niepotrzebną fikcję. Najwięcej pracy mam w soboty i niedziele, bo wtedy mają chwilę czasu zamożni...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2586

Spis treści
Zamów abonament