Pięć kilo piachu na głowę
Pięć kilo piachu na głowę
PIOTR GILLERT
Z PEKINU
Przychodzą wiosną, między marcem i majem. Każdego roku bywa ich kilka, kilkanaście, czasem ponad 20. To wiosenne burze piaskowe, które przetaczają się nad Pekinem i resztą północnych Chin. Pustynnienie tej części kraju postępuje w zastraszającym tempie. Czy powstrzyma je "zielony mur"?
Silne wiatry znad pustyń i suchych stepów Mongolii Wewnętrznej niosą tony bladożółtych drobinek piasku, a właściwie pyłu, który jest wszędzie. W uszach, oczach, we włosach, w ubraniu i w butach. A na parapetach zbiera się go cała warstwa.
Pod koniec marca nad Pekinem przeszła największa burza od...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta