Sen o nieśmiertelności
Grek Karneades, akademik, dowiedziawszy się, że filozof Antypater umknął zgrzybiałej i niedołężnej starości skracając sobie życie trucizną, wykrzyknął w pierwszym porywie: "Dajcie więc i mnie!" A gdy zapytali go słudzy i przyjaciele: "Co?" - odparł: "Wina z miodem". Instynkt życia przemógł filozoficzne podejście do śmierci.
Ogromne przywiązanie do życia ujawnia się na każdym kroku, nie trzeba sięgać do ekstremalnych przykładów z obozów zagłady czy z lodów polarnych. Człowiek trzyma się kurczowo życia mimo nieuchronnej konieczności przemijania. A jednak ludzkość śni od niepamiętnych czasów wielki sen o nieśmiertelności. Człowiek, istota niepokorna, ani sam nie ma ochoty rozstawać się ze światem, ani nie chce, aby jego bliscy ubywali z grona żywych. Co może przeciwstawić losowi oprócz głuchego gniewu? Gniewu - na kogo? Na Pana Boga? Na Naturę?
Ts,in Szy huang-ti, słynny Pierwszy Cesarz, pierwszy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta