![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Pilnuj się, bo cię rozbiorą
- Wrocław - samowola mieszkaniowa
- Białystok - skrzydło hotelu pod kilof
- Komentarz tygodnia Pilnuj się, bo cię rozbiorą
RYS. PAWEŁ GAŁKA
Niech się nikomu nie wydaje, że gdy ma pozwolenie na budowę, to może już wbić łopatę w ziemię i rozpocząć inwestycję. Aby mógł stawiać budynek, muszą zostać rozpatrzone protesty i skargi sąsiadów, po czym pozwolenie musi się uprawomocnić.
Żeby rozpocząć budowę, inwestor musi złożyć wniosek o wydanie pozwolenia. Wniosek składa się w administracji architektoniczno-budowlanej w gminie. Roboty budowlane można rozpocząć dopiero wtedy, gdy otrzymana ze stosownego wydziału decyzja jest ostateczna i prawomocna. A ma ona taką moc dopiero wówczas, gdy nie ma od niej odwołań i protestów. Tu warto przywołać przypadek Hotelu Gołębiewski w Białymstoku - szczegóły obok.
Musi nabrać mocy
Inwestor (także indywidualny) zawsze musi odczekać dwa tygodnie od wydania pozwolenia na budowę, a potem sprawdzić, czy w tym czasie nie wpłynęły odwołania lub protesty uprawnionych do nich osób (zazwyczaj sąsiadów lub ekologów). Jeżeli nie wpłyną, decyzja nabiera mocy prawnej i można inwestycję rozpoczynać (po wyznaczeniu kierownika budowy i odebraniu dziennika
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
