Kolejność uczuć
Kolejność uczuć
Rozmowa z Radosławem Piwowarskim
--Miłośnicy XMuzymoglisądzić, że młody, w sile wieku reżyser po sukcesach filmów "Yesterday", "Kochankowie mojej mamy", "Pociąg do Hollywood" -- obsypanych prestiżowymi nagrodami na międzynarodowych i krajowych festiwalach w Wenecji, San Sebastian, Istambule, Cannes, Orleanie, Gdańsku -- spoczął na laurach. Na kolejną premierę pana nowego filmu fabularnego "Kolejnośćuczuć"czekaliśmy 3 lata.
-- Nie spoczywałem na laurach. Nie próżnowałem. Proszę zważyć, że jestem przecież reżyserem i autorem scenariuszy swoich filmów, także "Kolejności uczuć". ..
-- Dotychczas realizował pan filmy o wysokich walorach artystycznych i jednocześnie komunikatywne, na które chętnie przychodzili widzowie. "Kolejność uczuć", co mogę stwierdzić po premierze, jest kolejnym tego typu obrazem. Czy i tym razem liczy pan na sukces?
-- Liczę zwłaszcza na zainteresowanie młodych w idzów, ale nie tylko. Jest to bowiem film o miłości, bez żadnej otoczki społeczno-politycznej czy dydaktycznej, o romansie pięćdziesięcioletniego mężczyzny i nastolatki oraz o czasie, który przemienia uczucie. Jego atutem jest atrakcyjna obsada aktorska z Danielem Olbrychskim i debiutantką, śliczną nastolatką Marysią z Milanówka pod W arszawą --...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)