Przymiarki prezydenckie
Przymiarki prezydenckie
Ryszard Pieńkowski
W polityce rok 1994 upłynął pod znakiem pełzającej kampanii prezydenckiej. Oficjalnie wszyscy się od niej odcinali, jednak w tle myślenia politycznego głównych a ktorów polskiej sceny gołym okiem widoczne były kalku -lacje związane z przyszłorocznym rozdaniem prezydenckim.
Na zlecenie "Rzeczpospolitej" "wyniki" tej kampanii śledziła od stycznia sopocka Pracownia Badań Społecznych, systematycznie mierząc preferencje prezydenckie wyborców. Nasze przymiarki oparte były zawsze na cyklu dwóch kolejnych sondaży. Jednego miesiąca zadawaliśmy respondentom otwarte pytanie, na kogo głosowaliby w wyborach prezydenckich, gdyby takie odbywały się właśnie teraz. W odpowiedzi każdy zapytany podawał nazwisko swojego faworyta. W ten sposób o cenialiśmy jednak tylko to, których polityków szeroka publiczność spostrzega w kategoriach prezydenckich. Jesteśmy bowiem zdania, że pytanie otwarte, z w ielu powodów, słabo prognozuje wynik ewentualnych wyborów.
Dlatego też w następnym miesiącu przeprowadzaliśmy kolejne badanie, w którym inna grupa respondentów o trzymywała listę dziesięciu polityków najczęściej wymienianych w poprzednim miesiącu z prośbą o ich uszeregowanie o d takiego, na którego w wyborach prezydenckich (gdyby takie się teraz...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta