Andrzej Lepper zbiera żniwo propagandy SLD
Andrzej Lepper zbiera żniwo propagandy SLD
FOT. PIOTR KOWALCZYK
Rz: W ostatnich dwóch miesiącach poparcie dla Samoobrony wzrosło z 11 do 17 procent. Co pana zdaniem doprowadziło do takiego wzrostu popularności ugrupowania Andrzeja Leppera?
ANDRZEJ RYCHARD: Wzrost akceptacji dla Samoobrony jest wynikiem kontestacji działań rządu, postrzeganych na tle przedwyborczych obietnic SLD - UP. Jest to pułapka, w którą wpadli obecni rządzący nie tylko dlatego, że początkowo flirtowali z Samoobroną, ale także z tego powodu, iż odmalowując czarny obraz sytuacji odziedziczonej po poprzednikach, wytworzyli bardzo wyraźne oczekiwania na rychłe zmiany. Sojusz dał ludziom nadzieję na poprawę gospodarczą, choć wiadomo było, że szybko ona nie nastąpi. Teraz Andrzej Lepper zbiera żniwo.
Dlaczego właśnie Andrzej Lepper gromadzi wokół siebie tych niezadowolonych?
Dlatego że lewica w Polsce jest słaba. Sądzę, że to właśnie popycha ludzi w kierunku Leppera. Na scenie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta