A my na to jak na lato
Sezonowe przedsiębiorstwo może przetrwać dłużej
A my na to jak na lato
RYS. ANDRZEJ JACYSZYN
Sezonowy interes można założyć wszędzie. I w mieście, dla tych, którzy pracują, ale wieczorem chcą odpocząć. I w miejscowościach letniskowych, dla odpoczywających. Trzeba tylko mieć pomysł, trochę pieniędzy i cierpliwość, by pozałatwiać formalności.
Zarobić mogą zarówno właściciele pokoi gościnnych, jak i wszelkich lokali gastronomicznych czy usługowych, a także uliczni sprzedawcy. Przedstawiamy więc kilka pomysłów na letnią firmę.
Potrzebny wpis
Każdą aktywność, która odpowiada ustawowej definicji działalności gospodarczej (art. 2 ust. 1 prawa działalności gospodarczej - Dz. U. z 1999 r. nr 101, poz. 1178) trzeba zarejestrować. W przeciwnym razie jest to praca na czarno, ze wszystkimi tego konsekwencjami. Jeśli więc ktoś zamierza zająć się wytwórstwem, handlem, budowaniem, świadczeniem usług czy poszukiwaniem lub eksploatacją zasobów naturalnych w sposób ciągły i zorganizowany, a nie np. przez kilka dni dla zabawy, to można założyć, że chce prowadzić działalność gospodarczą. Gdy przedsiębiorcą ma być jedna osoba albo wspólnicy spółki cywilnej, to każdego z nich trzeba wciągnąć do gminnej ewidencji działalności gospodarczej. Wpisać się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta