![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Czas zadąć w róg
Czas zadąć w róg
Trener Chińczyków Bora Milutinović prowadził już w finałach MŚ Meksyk (1986), Kostarykę (90), USA (94) i Nigerię (98).
(c) REUTERS
PIOTR GILLERT
Z PEKINU
Chiny to solidny, mocny fizycznie zespół. Jako debiutanci w finałach Chińczycy szykują się raczej na obronę własnej bramki. Jedyną ich gwiazdą jest trener, Serb Bora Milutinović, który prowadzi już piątą reprezentację w piątych kolejnych finałach mistrzostw świata.
Jak podkreślają piłkarze, ogromną zasługą Serba jest to, że kazał im cieszyć się grą i przekonał, że potrafią wygrywać ważne mecze. Psychika była dotąd słabą stroną Chińczyków. Gdy w 1966 roku Korea Północna zrobiła furorę podczas finałów w Anglii, największym jej atutem był niesamowity duch walki, którego źródłem była...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
