Poprawianie Sądu Najwyższego
Poprawianie Sądu Najwyższego
Sędziowie SN, a także jego pracownicy mogą liczyć na poprawę statusu materialnego
FOT. BARTŁOMIEJ ZBOROWSKI
PROF. DR HAB. LECH GARDOCKI, PIERWSZY PREZES SĄDU NAJWYŻSZEGO
Przygotowanie nowej ustawy o Sądzie Najwyższym podyktowała przede wszystkim konieczność dostosowania dzisiejszych przepisów do konstytucji. Odnosi się ona bowiem także bezpośrednio do SN, choć zwięźle. Do poważniejszych innowacji należy zmiana nie tylko nazwy, ale przede wszystkim charakteru Izby Administracyjnej, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w związku z powstaniem dwuinstancyjnego sądownictwa administracyjnego.
Jest to ustawa porządkująca, uściślająca, dostosowawcza. Nie ma ona natomiast bezpośredniego związku z samym funkcjonowaniem SN, jakością jego pracy. Wydaje mi się, że poziom orzeczeń nie budzi zastrzeżeń. Można powiedzieć, że osiągnęliśmy też - bez nowej ustawy o SN - spektakularny sukces, jeśli chodzi o szybkość rozpoznawania spraw. Sędziowie załatwiają znacznie więcej spraw niż ich wpływa. SN "wychodzi" z zaległości, jakie powstały po wprowadzeniu kasacji. Nowa ustawa jest potrzebna, bo po prostu niektóre kwestie należało ująć na nowo.
Na przykład status sędziów Izby Wojskowej. Teraz muszą być oficerami, jako...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta