Amerykański samolot spadł w Afganistanie
Amerykański samolot transportowy MC-130 rozbił się w środę we wschodnim Afganistanie w pobliżu granicy z Pakistanem. Na pokładzie było dziesięć osób. Co najmniej siedem przeżyło katastrofę.
Samolot rozbił się w odległości 55 kilometrów od Gardezu w prowincji Paktika (południowo-wschodni Afganistan). Siedmiu rannych zostało przewiezionych do szpitala wojskowego w Kandaharze. Jeden ma złamaną nogę. Pozostali odnieśli drobne kontuzje.
Nie wiadomo, co było przyczyną katastrofy. Z komunikatu opublikowanego w Waszyngtonie wynikało, że samolot raczej nie został zestrzelony przez wroga.
MC-130 Combat Talon to wersja czterosilnikowego śmigłowca Hercules, przeznaczona do zadań specjalnych. Może także służyć do zaopatrywania w paliwo śmigłowców sił specjalnych. W Afganistanie MC-130 uczestniczą w akcjach przeciwko niedobitkom al-Qaidy i Talibów na pograniczu z Pakistanem. MT-O, AFP, REUTERS