Rozszerzenie Unii a sprawa wschodnia
Rozszerzenie Unii a sprawa wschodnia
RYS. PAWEŁ GAŁKA
BARTOSZ CICHOCKI
Zdzisław Najder kolejny raz dotknął ( "Rz", 20 maja ) polityki wschodniej Unii Europejskiej. Spojrzeniu w przyszłość towarzyszyły, jak zwykle u tego autora, wyraziście sformułowane tezy. Mam kilka uwag polemicznych co do obwodu kaliningradzkiego, Białorusi i Ukrainy; ogólniej mówiąc - sąsiedztwa rozszerzonej UE z państwami, które jej członkami prawdopodobnie nigdy nie będą.
Jak najdalszy jestem od idealizowania sytuacji wewnętrznej i międzynarodowej obwodu kaliningradzkiego, nie mogę jednak zgodzić się z opinią Najdera, iż region jest "przedmiotem bezpośredniej konfrontacji" Rosji z UE.
Spór, nie konfrontacja
Niewielki skrawek ziemi (obszarem równy województwu małopolskiemu), zamieszkany przez niecały milion osób, to faktycznie ważny temat w kontaktach tych dwóch organizmów. Od roku nie ma unijnego dokumentu dotyczącego Rosji i rosyjskiej wypowiedzi pod adresem Unii bez choć kilku słów o Kaliningradzie. Stanowiska są odległe, a nieraz wręcz wykluczające się. Upraszczając, można je streścić następująco:
- UE dostrzega wyjątkowość obwodu, jest ...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta