Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Oszczędzają nawet najbogatsi

27 lipca 2002 | Ekonomia | PR ET
źródło: Nieznane

Przemysł lotniczy Wystawy lotnicze są jak salon towarzyski, gdzie trzeba się pokazać

Oszczędzają nawet najbogatsi

Samolot A340-200 lądujący na lotnisku podczas salonu w Farnoborough. Airbus uczestniczył w pokazach powietrznych.

(c) AP

PIOTR RUDZKI, EWA TURSKA

Z LONDYNU

Co roku na świecie organizowanych jest kilkadziesiąt salonów i specjalistycznych wystaw lotniczych. Najważniejsze z nich, to odbywające się wymiennie co dwa lata: Le Bourget pod Paryżem i trwający właśnie Farnborough koło Londynu. Trzeci liczący się salon lotniczy odbywa się w Berlinie.

To bardzo drogie imprezy i tylko najbogatsze firmy stać na udział w kilku. Żadna nie chce oficjalnie mówić o kosztach, które dotyczą: wynajęcia pawilonu biurowego i powierzchni wystawowej, podróży setek pracowników i gości, hoteli, transportu z hotelu na wystawę, przyjęć i kolacji roboczych, przelotu eksponatów, wynagrodzenia pilotów i pracowników technicznych, paliwa na miejscu (pokazy). To także utrata przychodów z racji unieruchomienia samolotu i koszty dokumentacji technicznej, materiałów prasowych i upominków.

Płacą i płaczą

Część przedsiębiorstw swoją obecność ogranicza do najważniejszych wystaw. Nawet Boeing postanowił, że będzie tylko na jednym salonie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2681

Spis treści

Konflikt na Bliskim Wschodzie

Zamów abonament