Rząd bez ministrów może tylko trwać
Okrojony i skłócony z prezydentem
Rząd bez ministrów może tylko trwać
Dopóki rząd będzie miał poczucie, że jest lepszy od poprzedników, którzy stworzyli republikę kolesiów, i dopóki będzie miał większość parlamentarną, będzie rządził -- przewidują politycy koalicji. Opozycja mówi: stan zawieszenia przetrwa do wyborów prezydenckich. One będą stanowić przesilenie polityczne. Do tego czasu rząd będzie co najwyżej trwał.
Prezydent, gdyby mógł, wysłałby premiera na urlop. Od listopada nie ma ministra obrony narodowej, niepewne są losy szefa resortu spraw zagranicznych, gotowość dymisji zadeklarował minister Włodzimierz Cimoszewicz, jeśli Trybunał Konstytucyjny uzna, że źle zinterpretował prawo w sprawie pobierania wynagrodzenia przez urzędników państwowych z innych źródeł, rezygnację złożyła Anna Fornalczyk, prezes Urzędu Antymonopolowego, "Życie Warszawy" udowodniło kłamstwo ministrowi Lesławowi Podkańskiemu. Rząd chce się reorganizować, ale Lech Wałęsa, który musi wyrazić zgodę na zmianę ministrów, tego nie ułatwi.
Czy rząd...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta