Radość w saunie
Radość w saunie
KRZYSZTOF RAWA
Z WROCŁAWIA
Podobnie jak w piątek polscy siatkarze wygrali w sobotę we Wrocławiu z Portugalią 3:1 (35:33, 25:15, 20:25, 25:23) i zostali jedyną drużyną Ligi Światowej, która u siebie nie przegrała meczu. Finały w Brazylii rozpoczynają się 13 sierpnia.
Po piątkowym sukcesie bilety do Ameryki Południowej zostały zarezerwowane, zatem trener Waldemar Wspaniały uznał, że najbardziej sterani siatkarze jego drużyny muszą wreszcie odpocząć i na drugi mecz z Portugalią wysłał na parkiet tych, którzy dotychczas grali epizody. Dobrze zrobił. Paweł Siezieniewski, Arkadiusz Gołaś, Robert Prygiel, Jarosław Stancelewski i Grzegorz Wagner postarali się, by nawet ten mecz bez znaczenia ucieszył wrocławską publiczność. Znaczenie miały natomiast premie dla zwycięzców, dumny tytuł jedynej drużyny niepokonanej we własnej hali, no i zabawa tysięcy ludzi, którzy przy okazji utrzymują tę gałąź przemysłu włókienniczego,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta