Obrzydzanie sądów
Obrzydzanie sądów
JANUSZ WOJCIECHOWSKI
Sucha nitka nie została na sądzie w Radomiu po uniewinnieniu milicjantów oskarżonych o ścieżki zdrowia z czerwca 1976 r. Polityczne komentarze po wyroku były druzgocące. - Wyrok znaczy, że 26 lat temu w Radomiu nic się nie działo, nie było bicia, poniżania. A przecież to nieprawda: - bito i poniżano w imieniu państwa - stwierdził Henryk Wujec. - Nikt nie uwierzy, że to nie jest wynik pewnej tendencji, lojalności sądów wobec PRL - ubolewał Lech Kaczyński. - Sąd nie orzeka tylko, czy akt...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta