Najpierw dowody winy
Najpierw dowody winy
Sylwetka Eduarda Szewardnadze
Rosja nie zdołała skłonić władz gruzińskich do wydania jej trzynastu bojowników czeczeńskich, chociaż w tej sprawie osobiście pofatygował się do Tbilisi rosyjski prokurator generalny. W Czeczenii doszło do zamachu, w którym zginęło 11 członków prorosyjskiej milicji.
- Strona gruzińska jest zdania, że potrzebuje jeszcze trochę czasu na rozważenie tej kwestii - powiedział prokurator Władimir Ustinow dziennikarzom po wczorajszych rozmowach z przedstawicielami władz Gruzji.
Gruziński prokurator Nugzar Gabriczidze wypowiadał się równie lapidarnie jak Ustinow. - Nasze prawo - powiedział - nie zezwala na ekstradycję, dopóki nie otrzymamy dokumentów jasno stwierdzających winę.
Dwie grupy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta