To zwykła defraudacja
To zwykła defraudacja
Prezydent George W. Bush po wypowiedzeniu wojny międzynarodowemu terroryzmowi, teraz rzucił wyzwanie nieuczciwym biznesmenom, którzy stosując agresywną księgowość rozchwiali amerykańską giełdę.
(C) REUTERS
ELŻBIETA MĄCZYŃSKA
Kłopoty, jakie przydarzyły się ostatnio licznym amerykańskim koncernom, przypisuje się przede wszystkim ich podejściu do rachunkowości. Wydaje się jednak, że rozstrzygające znaczenie ma tu etyka menedżerów, audytorów i członków rad nadzorczych, a także kwalifikacje zawodowe osób, powołanych do strzeżenia interesów akcjonariuszy.
W odniesieniu do sytuacji, jakie zdarzyły się w amerykańskich koncernach, niemal powszechnie używa się określenia "rachunkowość kreatywna". Moim zdaniem, jest ono wysoce niefortunne. "Creatio" (łac.) to przecież tworzenie (creare - tworzyć). Władysław Kopaliński w "Słowniku wyrazów obcych" podkreśla pozytywne zabarwienie tych pojęć. Uważam, że w takich przypadkach należałoby się posługiwać pojęciem "rachunkowość agresywna". W zachodniej literaturze ekonomicznej pojęcia: "rachunkowość kreatywna" i "rachunkowość agresywna" są zresztą rozróżniane. Tę pierwszą...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta