Szkice w plenerze
Szkice w plenerze
Obraz Tomasza Tatarczyka, bez tytułu, 1999 r.
KATALOG BWA WROCŁAW
MONIKA MAŁKOWSKA
O urokach Kazimierza nad Wisłą przekonywać nie trzeba - już pod koniec XIX wieku miasteczko zaczęło zyskiwać renomę letniska; na początku następnego stulecia pobudowało tu letnie wille kilku artystów, ceniących spokój i piękny pejzaż. Przed I wojną Kazimierz Dolny zyskał sławę miejsca plenerowego, z którego korzystali studenci i pedagodzy artystycznych uczelni. I tę pozycję utrzymał do lat 70.
Kolonia artystyczna
W okresie gierkowskim miejscowość stawała się coraz modniejsza, droższa i bardziej snobistyczna, już nie na kieszeń studenterii. Wciąż jednak kochali ją artyści, zwłaszcza fani kazimierskiego krajobrazu. Kilku osiedliło się tu na stałe, z Janem Łazorkiem i Franciszkiem Kmitą na czele. Opanowali rynek i okolice, zakładając autorskie galerie, w których oferowali własne prace. Turyści chętnie kupowali malarskie pamiątki z miasteczka nad Wisłą - przecież były to, za niewygórowane ceny, oryginalne płótna autorów z cenzusem. Ale jeszcze daleko było Kazimierzowi do rangi Montparnasse. Nadal była to tylko malownicza...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta