Stanowczo dementuję pogłoski
Stanowczo dementuję pogłoski
Przedstawiciele Ery niedawno stwierdzili, że na koniec 2004 roku penetracja telefonii komórkowej przekroczy (odsetek liczby telefonów w stosunku do liczby ludności) 50 proc. Czy dziś podtrzymuje pan tę prognozę?
BOGUSłAW KUłAKOWSKI: Wiele zależy od czynników zewnętrznych. Mam na myśli głównie planowane wprowadzenie ustawowego obowiązku rejestrowania użytkowników telefonów bezabonamentowych. Przewidujemy znaczący spadek liczby klientów w momencie jego wprowadzenia. Trudno też nie brać pod uwagę czynników makroekonomicznych, które mogą wpłynąć na istotne spowolnienie rozwoju tego rynku.
Jeśli ponadto nie będzie istotnych zmian prawnych, taką prognozę można podtrzymać.
Pojawiły się pogłoski, że wielu klientów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta