Szybkie wykształcenie
Szybkie wykształcenie
DOROTA CZERWIŃSKA
Jeszcze na początku lat 90. wyższe wykształcenie miało około 7 proc. Polaków. Od kilku lat ten odsetek rośnie. Przyczyniają się do tego m.in. licencjackie wyższe szkoły zawodowe, gwarantujące zdobycie wykształcenia w ciągu trzech lat.
Państwowe wyższe szkoły zawodowe zaczęto powoływać w 1998 r., by szybko i tanio wykształcić ludzi, którzy podejmą pracę wymagającą wyższego wykształcenia. Pierwsze powstały w miejsce likwidowanych kolegiów nauczycielskich w byłych miastach wojewódzkich, co m.in. miało częściowo rekompensować utracony status tych miast. W tej chwili takich szkół jest 25. Czy będzie więcej? Jeszcze nie wiadomo. Na razie studiuje wyż demograficzny. Kiedy za kilka lat się skończy, tak duża liczba tych szkół może być niepotrzebna.
Licencjat czy magister
Aby powstała wyższa szkoła zawodowa musi się znaleźć osoba lub grupa osób, która przygotuje odpowiednią dokumentację, zdobędzie finansowe wsparcie samorządu oraz pozyska do współpracy merytorycznej nauczycieli akademickich. Ale decyzję o jej powołaniu podejmuje minister edukacji narodowej i sportu. - To trzy- lub czteroletnie uczelnie, w których młodzi ludzie, mieszkający z dala od ośrodków akademickich, mogą zdobyć wyższe...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta