Ballada wagonowa
Ballada wagonowa
W Indiach pociągiem jadą wszyscy, którzy się zmieszczą. Dzięki takiej podróży nasze pojęcie o pojemności pociągu znacznie się zmieni.
FOT. (C) EAST NEWS
MARTA TYCHMANOWICZ
Indie to kraj niezwykły. Trzeba minimum dwóch tygodni, aby przywyknąć do różnych dziwów. Czas, traktowany w Europie z pietyzmem, jest tu pojęciem względnym. Namawianie kogoś, żeby się pospieszył, jest zupełnie bezcelowe.
Proponuję trasę Delhi - Amritsar - Bodh-Gaya - Benares - Kalkuta - Dżajpur - Delhi. Z powodu wojny niedostępny dla turysty jest przepiękny Kaszmir.
Z Delhi jedziemy do Amritsaru. Miasto leży tuż przy granicy z Pakistanem, znane jest z sikhijskiej złotej świątyni. Za symboliczną opłatę można zjeść i wykąpać się na terenie klasztoru. Z Amritsaru warto udać się do Benaresu (Waranasi) - najbardziej znanym miejscowym produktem są złote i srebrne jedwabne sari. Niezwykłym miejscem jest Bodh Gaya, w której część roku spędza Dalajlama. W Bodh Gaya znajduje się drzewo, pod którym Budda doznał pierwszego objawienia.
Koniecznie należy wybrać się do Kalkuty, niezwykłej mieszanki...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta