Sentymentalna podróż sarmackim śladem
Sentymentalna podróż sarmackim śladem
Ponadstutysięczna Żółkiew jest pięknym, ale zaniedbanym miastem
ROBERT HORBACZEWSKI
Tekst i zdjęcie
Królewskie miasto Żółkiew, warownia w Olesku, pałac w Podhorcach to zakątki Ukrainy nieodłącznie kojarzące się ze świetnością Rzeczpospolitej szlacheckiej. Przez lata niszczone, powoli podnoszą się z ruin. Sentymentalna podróż może przynieść wiele wrażeń.
INFORMACJE PRAKTYCZNE
Muzeum w Olesku czynne we wszystkie dni oprócz poniedziałku od godz. 10 do 17. Tanio można przenocować w domach lwowskich Polaków. Informacji o kwaterach udziela: Towarzystwo Kultury Polskiej Ziemi Lwowskiej, pl. Rynek 17, tel. (0-0380-322) 74-23-14.
Najprostsza droga do Żółkwi wiedzie przez przejście graniczne w Hrebennem. Stąd do pierwszego celu naszej wyprawy jest niespełna 35 kilometrów. Podróż jest miła, po prawej stronie drogi rozciągają się przepiękne krajobrazy Roztocza.
Żółkiew pod koniec XVI wieku założył hetman Stefan Żółkiewski. Tu urodził się Bohdan Chmielnicki, tu była ulubiona rezydencja króla Jana III Sobieskiego, za którego czasów miasto...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta