Odprawa posłów polskich
Odprawa posłów polskich
Komentarz: Potrzeba solidarności
Historyczna chwila w Strasburgu. Wczoraj pierwszy raz w unijnym parlamencie wystąpili posłowie i senatorowie z krajów kandydujących, w tym z Polski.
(C) EPA
Historyczna chwila w Strasburgu. Wczoraj po raz pierwszy w unijnym parlamencie wystąpili posłowie i senatorowie z krajów kandydujących. Pierwszy zabrał głos przedstawiciel Polski. - Członkostwo w Unii Europejskiej nie jest dla nas żadną nagrodą. Jest naszym historycznym prawem - mówił deputowanym europejskim szef sejmowej Komisji Europejskiej Józef Oleksy.
Zaproszenie na obrady Parlamentu Europejskiego przedstawicieli krajów kandydujących to pomysł jego przewodniczącego, Irlandczyka Pata Coxa. - Rozszerzenie Unii to największy cel polityczny naszego pokolenia - mówił Cox otwierając obrady. Nazwał je "bezprecedensowym spotkaniem z historią".
W debacie - oprócz Polaków - wzięli udział przedstawiciele 9 innych państw, które mają wejść do Unii 1 maja 2004 r. Zaproszono także parlamentarzystów z Bułgarii i Rumunii, które mają zostać przyjęte do UE w 2007 r.
Lądowanie poza Unią
Od 30 sekund do ponad 2 minut - tyle czasu mieli polscy posłowie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta