![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Góra urodziła mysz
Góra urodziła mysz
RYS. PAWEŁ GAŁKA
MAREK JÓŹWIK
Reformy polskiego sportu zaczynają się i kończą na reformach urzędów. Urzędy zaczynają i kończą działalność na zwalnianiu starych i przyjmowaniu nowych urzędników. Urzędnicy przepisują stare wytyczne na nowym papierze, od czego zaczynają i na czym kończą pracę. Wniosek - reformy polskiego sportu są biurokratyczną fikcją.
Tak to widzi społeczeństwo oraz środowiska sportowe. Politycy widzą to inaczej. Reformy sportu, jak wszystkie inne, poprzedza wymiana ekip rządzących, które czują potrzebę wymiany kadr z nie swoich na własne. Nowe posady dla nowych ludzi nie są bynajmniej fikcją i można je wycenić w złotówkach. Między potrzebą obsady stanowisk a bezsensem mnożenia struktur miota się polski sport w III RP i więdnie.
Schizofrenia
Powołanie Polskiej Konfederacji Sportu na mocy ustawy z 7 czerwca 2002 roku jest efektem powyższej sytuacji. Sport czekał z nadzieją na ruch obecnej administracji. Nadzieje podsycały przedwyborcze obietnice SLD o powołaniu ministerstwa sportu. Dotychczas lewica znacznie lepiej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
