![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
To będzie moja decyzja
To będzie moja decyzja
(c) BARTŁOMIEJ ZBOROWSKI
Rz: Kiedy mianuje pan nowego selekcjonera reprezentacji?
MICHAŁ LISTKIEWICZ: Nie wcześniej niż 12 grudnia. Tego dnia odbywa się posiedzenie Wydziału Szkolenia i Rady Trenerów. Nie później też niż 20 grudnia. Wtedy zbiera się zarząd PZPN i chciałbym, żeby uczestniczył w nim już nowy trener. Od szkoleniowców oczekuję oceny pracy Zbigniewa Bońka i Stefana Majewskiego oraz oceny sytuacji, jaka zaistniała po rezygnacji Bońka. Nie będzie jednak żadnego głosowania. Nowego selekcjonera nie wybierze Wydział Szkolenia, tylko ja. Przy rozstaniu z Jerzym Engelem też zasięgałem opinii trenerów, ale one o niczym nie decydowały.
Bierze więc pan pełną odpowiedzialność za wyznaczenie następcy Bońka? A jeśli jemu się nie uda?
Zdaję sobie sprawę z odpowiedzialności, jaka na mnie spoczywa. Nawet uwzględniając to, co powiedzą Piechniczek,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
