Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Pisk mrówki

16 stycznia 2003 | Publicystyka, Opinie | EM
źródło: Nieznane

Ratunkiem na bolączki mediów jest rezygnacja z reklamy

Pisk mrówki

RYS. MIROSŁAW OWCZAREK

ELŻBIETA MISIAK

Nie chodziłby Rywin do Michnika ani Michnik do Millera, a Sejm nie musiałby powoływać komisji śledczej, żeby ustalić, co kto komu i dlaczego powiedział, gdyby gazeta, radio i telewizja służyły do przekazywania informacji, a nie do robienia ciężkiego szmalu. Wielkie pieniądze w mediach biorą się z reklam. I o te pieniądze toczą się już nie boje, lecz prawdziwa wojna, choć linie frontu lekko zamazane.

Reklama wdarła się wszędzie. Zawładnęła naszym życiem. Dzieci - a i dorośli - mówią sloganami reklamowymi. Reklama podporządkowała sobie media, sport, kulturę. Czasami nazywa się sponsoringiem. Bez sponsorów nie ma sportu, nie ma dobroczynności, nie ma życia bankietowego. Bez reklam nie utrzyma się gazeta, radio, telewizja, klub sportowy. Za sprawą reklam wydawanie gazet, nadawanie audycji radiowych i telewizyjnych stało się biznesem. Informacyjna funkcja mediów stała się wtórna w stosunku do komercyjnej. Gazety puchną od dodatków, w których merytoryczna treść jest tylko pretekstem dla reklamodawców.

Sztuczny świat

Reklama jest ponoć dźwignią handlu. Jeśli tak, to trzeba reklamować wszystko, a to rodzi coraz większą konieczność prześcigania się w przyciągnięciu...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2824

Spis treści
Zamów abonament