Europa za nami, strefa euro - przed nami
Europa za nami, strefa euro - przed nami
RYS. ANDRZEJ JACYSZYN
JACEK ROSTOWSKI
Po euforii spowodowanej zakończeniem negocjacji o rozszerzeniu Unii Europejskiej czas, aby się zastanowić, jaka powinna być nasza taktyka wewnątrz tej organizacji i jak najlepiej wykorzystać szanse, jakie da nam członkostwo w Unii. Kluczowe wyzwanie, przed jakim teraz stoimy, to przystąpienie do strefy euro. W interesie Polski leży, abyśmy do Unii Gospodarczej i Walutowej przystąpili jak najszybciej.
Przemawia za tym kilka powodów. Po pierwsze, tylko euro może nam zapewnić równocześnie stabilność gospodarczą i szybki wzrost, który przecież jest niezbędny, aby uporać się z wysokim bezrobociem. Póki trzymamy się złotego, albo jesteśmy skazani na powolny wzrost, albo wystawiamy się na groźbę kryzysu walutowego.
Po drugie, presja aprecjacyjna na złotego prawdopodobnie jeszcze się wzmocni - na skutek dalszego napływu inwestycji zagranicznych, motywowanych przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej. Aprecjacja polskiego pieniądza relatywnie osłabi konkurencyjność całego sektora dóbr będących przedmiotem wymiany handlowej, będzie miała fatalne skutki dla konkurencyjności rolnictwa i oczywiście także dla...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta