Polska - Niemcy: po dwóch stronach?
Polska - Niemcy: po dwóch stronach?
JANUSZ REITER
Jeśli wierzyć amerykańskiemu ministrowi obrony, Europa rozpadła się na "starą" i "nową". List ośmiu, a teraz już jedenastu przywódców europejskich solidaryzujących się z USA zdaje się potwierdzać tę tezę. Europę podzielił spór.
Przedmiotem tego sporu jest oczywiście polityka wobec Iraku, ale w istocie chodzi o to, jak Europa ma się określić. Pytanie brzmi nieco inaczej niż sformułował je Donald Rumsfeld, a mianowicie: Czy będzie nowa, politycznie zintegrowana Europa? Czy też raczej Unia Europejska ma być blokiem gospodarczym, pod którego dachem będą się zawiązywały zmienne koalicje, trochę w stylu starej Europy, tej która - jak się wydawało - odeszła nieodwołalnie w przeszłość?
Wśród sygnatariuszy listu solidarności z Ameryką są zarówno obecni, jak i przyszli członkowie Unii Europejskiej. To prawda, że w rozszerzonej Unii Ameryka znajdzie więcej przyjaznych jej krajów, a przez to zyska większe pole politycznego manewru. Ale ci, którzy traktują list jako amerykańską intrygę, popełniają poważny błąd. Zamiast...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta