Sędzia w szpitalu
Świadkowie Jehowy przeciw transfuzji krwi
Sędzia w szpitalu
"Nawet jeśli z tego powodu mam umrzeć, nie zgadzam się na przetoczenie mi krwi" -- powiedziała zdecydowanie lekarzom 30-letnia M. L. , chora na raka, która miała być poddana operacji. Lekarze próbowali przekonać ją, że bez transfuzji krwi niemożliwe jest dokonanie operacji, a bez niej czeka ją niechybna śmierć. Gdy chora obstawała przy swoim, lekarze onkolodzy skierowali ją na oddział psychiatryczny. Zanim jednak umieszczono ją tam, połączyła się telefonicznie ze swoim adwokatem, który wystąpił w jej imieniu do sądu przeciwko lekarzom. Odmowa przyjęcia cudzej krwi nie jest bowiem dowodem choroby umysłowej czy zakłócenia psychicznego, ale wynika z zasad w iary religijnej sekty Świadkowie Jehowy, do której należy M. L. Diagnoza psychiatryczna została anulowana, chora nie została operowana i po kilku tygodniach zmarła.
Szczęśliwiej zakończył się przypadek innej członkini Świadków Jehowy, 31-letniej E. K. nowej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta