Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Długie cienie PRL

04 marca 2003 | Publicystyka, Opinie | WS
źródło: Nieznane

Sukces przedwojennej administracji publicznej dowodzi, że Polaków stać na lepsze państwo

Długie cienie PRL

RYS. MIROSŁAW OWCZAREK

WISŁA SURAŻSKA

Machiavelli uważał, że miasta różnią się od siebie zależnie od celu, jakiemu miały służyć w chwili założenia. Te z nich, które powstały w wyniku podboju, jako placówki strzegące interesów odległego imperium, nigdy nie osiągną takiej wielkości jak te, które założone zostały w wyniku wolnej woli swoich mieszkańców. Wolne miasta zakładane były przez wolnych ludzi, a miasta rządzone despotycznie - przez ludzi wypełniających rozkazy z odległego centrum. Ważne są również cechy ojców założycieli, gdyż "wartość budowniczego objawia się w tym, co wybudował".

W bardziej współczesnym języku: jakość instytucji publicznych zależy od tego, kto i w jakim celu powołał je do życia. Pierwotne intencje założycieli odciskają się trwałym piętnem na instytucjach mimo zmiany ich kierownictwa czy nawet ustroju państwa, w jakim działają.

Sukces administracji II RP

Dobrym przykładem na tezę Machiavellego była polska administracja terytorialna w dwudziestoleciu międzywojennym. Sejm był wtedy skłócony jeszcze bardziej niż obecnie, rządzące koalicje zmieniały się jak w kalejdoskopie, ale administracja kraju była stabilna i...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2864

Spis treści
Zamów abonament