Blair samotny wśród zwolenników
Blair samotny wśród zwolenników
Izba Gmin po kilkunastogodzinnej debacie zaakceptowała wczoraj wniosek rządu o zgodę na zastosowanie "wszelkich niezbędnych środków" w celu rozbrojenia Iraku, czyli na udział sił brytyjskich w wojnie z tym krajem. Za wnioskiem głosowało 412 deputowanych, przeciwko było 149. Wcześniej parlamentarzyści odrzucili wniosek przeciwników interwencji. Wniosek przepadł stosunkiem głosów 396 do 217. Buntownicy wywodzili się przede wszystkim z grona rządzącej Partii Pracy premiera Tony'ego Blaira.
Przesadą wydaje się stwierdzenie, że Tony Blair, angażując się w sprawę wojny z Irakiem po stronie Stanów Zjednoczonych, rzucił na szalę swe stanowisko i swą przyszłość. W Partii Pracy brytyjski premier ma wystarczająco dużo zwolenników, by jego przywództwo było niczym niezagrożone. Ale i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta