Walka siłą nie tylko głosów
Walka siłą nie tylko głosów
Sprawność fizyczna coraz częściej liczy się w zarządzaniu spółkami. Nie chodzi jednak o sprawność członków zarządu, ale wynajętych przez nich prawników i ochroniarzy. Ten, kto szybciej dotrze do sądu lub opanuje siedzibę spółki, ten ma faktyczny wpływ na to, co się będzie działo później. Liczy się też dostęp do środków łączności, dzięki którym można przekazywać w świat informacje o swoich problemach.
W ostatnich tygodniach dowody na słuszność tej teorii dawał Zachodni NFI. Od grudnia ub.r. trwa w nim faktyczna dwuwładza, a spór między dwoma zarządami zaostrza się. Na początku lutego doszło do przejęcia siedziby funduszu przy użyciu siły. Zmieniono firmę ochroniarską strzegącą siedziby funduszu, a dotychczasowego prezesa pozbawiono dostępu do dokumentów spółki. Chcąc odzyskać przynajmniej rzeczy osobiste, musiał on prosić o pomoc policję.
Do kuriozalnych sytuacji dochodzi w bankach, które prowadzą rachunki funduszu. Według informacji uzyskanych od wpisanego do rejestru jako prezes funduszu Zbigniewa Błaszczyka, BRE Bank zaproponował, aby do podpisywania przelewów upoważnić jednocześnie dwie osoby: jego, jako stary zarząd, i jedną osobę z nowego zarządu. Obydwa zarządy mają dostęp do systemu informacyjnego Emitent...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta