Watykan krytykuje obydwie strony
Ból po wybuchu działań zbrojnych i jednocześnie żal z powodu postawy Iraku, który nie zdecydował się przeprowadzić rozbrojenia - taka jest oficjalna reakcja Stolicy Apostolskiej.
Już o siódmej rano Jan Paweł II odprawił w swojej prywatnej kaplicy mszę w intencji ofiar konfliktu i przywrócenia pokoju. O tym, że wojna jest nieuchronna, poinformował Stolicę Apostolską wcześniej amerykański sekretarz stanu Colin Powell. Rzecznik Watykanu Joaquin Navarro-Valls zwrócił uwagę na ból Ojca Świętego z powodu rozwoju wydarzeń.
Głos zabrali kardynałowie, którzy byli wysłannikami papieża do Bagdadu i Waszyngtonu. Kardynał Roger Etchegeray podkreślił globalny wymiar obecnego konfliktu. Natomiast kardynał Pio Laghi skrytykował zarówno George'a W. Busha, jak i Saddama Husajna za to, że powołują się na Boga, prowadząc wojnę.
Jacek Moskwa z Rzymu