Wizja ajatollaha Al-Hakima
Wizja ajatollaha Al-Hakima
Muhammad Bakir al-Hakim
(C) AP
MAREK KUBICKI
Jeszcze w poniedziałek ajatollah Muhammad Bakir al-Hakim, przywódca największego irackiego ugrupowania opozycyjnego - szyickiego Najwyższego Zgromadzenia Rewolucji Islamskiej - wzywał wojska irackie do złożenia broni i powstania przeciw Saddamowi. We wtorek wieczorem zaś z Basry nadeszły pierwsze informacje o wybuchu powstania przeciw rządom dyktatora, choć wcześniej Amerykanie usiłowali przekonać szyitów do zachowania neutralności.
Rezerwę Amerykanów łatwo zrozumieć, jeżeli weźmie się pod uwagę inne słowa ajatollaha. Stwierdził on, że liczy na opuszczenie przez wojska alianckie Iraku "tak szybko jak będzie to możliwe", a także na to, że "Irakijczycy wszelkimi sposobami - w tym także środkami militarnymi - przeciwstawią się jakiejkolwiek okupacji kraju", za jaką uważa obecność wojsk amerykańskich.
Marzenie o własnym państwie
Stany Zjednoczone obawiają się, że gdyby oparli się na siłach szyickich, zraziliby do siebie sunnitów i Kurdów, którzy będą się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta