Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Amerykanie w Bagdadzie

07 kwietnia 2003 | Operacja Iracka Wolność | DZ
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

Stolica pod ostrzałem - Godzina policyjna od zmierzchu do świtu - Basra nadal się broni - Opór iracki coraz słabszy

Amerykanie w Bagdadzie

Amerykanie wzmacniają swoje oddziały w pobliżu Bagdadu. Na zdjęciu: droga prowadząca na stołeczne lotnisko, ważny punkt wypadowy na Bagdad, którą jadą coraz to nowe amerykańskie oddziały i zaopatrzenie.

(C) REUTERS

Na przedmieścia irackiej stolicy dotarł w sobotę amerykański zwiad, który potem się wycofał. - Do Bagdadu możemy wejść w każdej chwili, kiedy tylko zechcemy - mówili wczoraj amerykańscy dowódcy. Twierdzili, że armia iracka przestała już istnieć jako realna siła bojowa.

W sobotę, w 17. dniu wojny, amerykańskie czołgi i pojazdy opancerzone niespodziewanie wjechały do stolicy Iraku. 25 czołgów Abrams i dziesięć wozów bojowych Bradley wtargnęło o świcie do dzielnicy Dawra na południu miasta, kilkanaście kilometrów od centrum. Po spełnieniu misji amerykańskie oddziały powróciły w rejon lotniska pod miastem.

Zarówno Amerykanie, jak i Irakijczycy byli zaskoczeni udanym rajdem do Bagdadu. Pojawiły się spekulacje, że kierownictwo irackie nie ma kontaktu z dowódcami,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2893

Spis treści
Zamów abonament