Premier może podpisać; Tak dla Unii, nie dla rządu; Kłamstwo czy nietrafna ocena
Premier może podpisać
- Samoobrona chce usunąć z rządu także Cimoszewicza
- Rusza kampania europejska Platformy Obywatelskiej
- Podpisanie traktatu będzie miało doniosłe znaczenie dla obecnych i przyszłych pokoleń Polaków oraz dla przyszłości naszego państwa - mówił premier po posiedzeniu rządu.
W Atenach będzie też co prawda prezydent, ale to nie on złoży drugi podpis pod traktatem. Podpisze go szef MSZ Włodzimierz Cimoszewicz. Premier Miller tłumaczył wczoraj, że takie są wymogi konstytucyjne. - Cieszę się, że w tym historycznym momencie będziemy razem - deklarował.
Traktat akcesyjny to około 5,5 tysiąca stron, na których zapisane zostały rezultaty negocjacji wszystkich krajów kandydujących z Unią Europejską. Polskie ustalenia zajmują najwięcej - około tysiąca stron.
Żeby traktat wszedł w życie, musi zostać podpisany przez wszystkich zainteresowanych. W tym celu w przyszłą środę u stóp Akropolu spotkają się przywódcy 15 krajów członkowskich UE i 10 kandydackich.
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta