Banki bronią marży
Banki bronią marży
Oczekiwane dalsze obniżki stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej (RPP) wcale nie muszą oznaczać proporcjonalnego spadku oprocentowania kredytów w bankach komercyjnych. Dzieje się tak dlatego, że banki zarabiają coraz mniej na marży depozytowej i muszą to sobie rekompensować gdzie indziej. Właśnie polityka obrony "całkowitej marży" powoduje, że mało prawdopodobny wydaje się istotny spadek oprocentowania kredytów.
Całkowita marża sektora bankowego jest sumą marży depozytowej i kredytowej. Marżę depozytową liczy się jako różnicę między stopą referencyjną Narodowego Banku Polskiego (po której NBP interweniuje na rynku pieniężnym w celu kontroli podaży pieniądza) i przeciętnym oprocentowaniem terminowych depozytów złotowych. Marża kredytowa natomiast to różnica między przeciętnym oprocentowaniem kredytów złotowych ogółem oraz stopą referencyjną NBP. Im wyższa jest całkowita marża sektora bankowego, tym wyższa jest realizowana przezeń stopa zysku.
Mniejszy zarobek na depozytach
Jak pokazują dane statystyczne, w latach 2000 - 2003 całkowita marża sektora bankowego oscylowała wokół 7 - 8 pkt proc. Można zatem wyciągnąć wniosek, że jej poziom nie reagował na liczne...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta