![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Wielki Piątek
Wydarzenia nabierają gwałtownego przyspieszenia.
Jezus pojmany nocą, oskarżony o przygotowania do buntu przeciw Rzymianom i o to, że mieni się Mesjaszem, Synem Bożym, zostaje skazany na śmierć przez ukrzyżowanie. Droga na Golgotę i śmierć Jezusa na krzyżu - to wydarzenia z samego serca chrześcijaństwa. Dla chrześcijan ta śmierć ma głębszą przyczynę. Bóg stał się człowiekiem i umarł na krzyżu, po to by cierpiąc i umierając za ludzi, którzy odeszli od Boga, okazać im bożą miłość. Pojednać niebo z ziemią. Krzyż Jezusa jest wyzwaniem, przed którym trudno przejść obojętnie. Zrozumienie go - to także zrozumienie tajemnicy cierpienia i krzyża człowieka, który dany jest każdemu. Przyjąć go, nie oznacza radować się nim, ale go przemienić. Śmierć Jezusa nie kończy się grobem, krzyż dobrze przyjęty nie kończy się śmiercią. Ale o tym powie Jezus dopiero za 3 dni, w niedzielę Zmartwychwstania.
E.Cz.
