Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Czy leci z nami pilot?

09 maja 2003 | Ekonomia | JJ
źródło: Nieznane

JAK TO WIDZĘ

Czy leci z nami pilot?

JANUSZ JANKOWIAK

(c) RAFAŁ GUZ

Trwa "doprecyzowanie" cieszącego się wielkim uznaniem (o czym wiadomo między innymi z płatnych wkładek reklamowych w gazetach) w kraju i za granicą, powszechnie popieranego, programu naprawy finansów Rzeczypospolitej (PNFR). Ten etap niedługo się skończy. Warto więc może, wyprzedzając odrobinę "doprecyzowujących", rzucić okiem na to, co wyłania się z procesu konsultacji. Dostosowując przy tym aspiracje do skromnych możliwości analitycznych, poprzestańmy na stanie finansów publicznych, a nawet tylko na kondycji budżetu państwa - w przyszłym roku. Wydaje się to zasadne zważywszy na to, że rok 2004 ma dla średniookresowych perspektyw polskiej gospodarki znaczenie kluczowe.

Było z przytupem

Zaczynaliśmy konsultacje ostro. Miało być tak: CIT leciutko w dół, PIT - trudno powiedzieć, bo było kilka wariantów, ale było przynajmniej przyobiecano, że żegnamy się ze wszystkimi ulgami; mieliśmy też pochować waloryzację i indeksację wszystkich świadczeń. W sumie, mówiło się, oszczędzamy na wydatkach 6,7 mld. Na likwidacji ulg zarabiamy 5,7 mld. Na wcześniejsze finansowanie wydatków refundowanych przez Unię Europejską "pożyczamy" 5 mld z rezerwy rewaluacyjnej NBP.

W rezultacie mieliśmy zamknąć budżet na rok...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2918

Spis treści
Zamów abonament