Rozważamy różne racje
- ANALIZA: Trójkąt Weimarski z Irakiem w tle
- KOMENTARZ: Z petenta partner
Rozważamy różne racje
Rz: Jak dziś ocenia pan stosunki Polski z Niemcami i Francją?
Włodzimierz Cimoszewicz: Odczuwamy pewne konsekwencje różnicy stanowisk w sprawie Iraku. Jednak po spotkaniach w ostatnich dniach z politykami niemieckimi i francuskimi widzę chęć przejścia do porządku dziennego nad tymi starymi sprawami i zajęcia się - w sposób pozytywny - rzeczami ważnymi. Myślę, że moje słowa znajdą potwierdzenie podczas spotkania na szczycie Trójkąta Weimarskiego. Wiem, że nasi partnerzy podchodzą do tego z ogromnym zainteresowaniem. Nie mogę zdradzać szczegółów, ale myślę, że we Wrocławiu usłyszymy rzeczy nowe, ważne i pozytywne.
- Czy w sytuacji, gdy Niemcy odmówiły wysłania wojsk do polskiej strefy stabilizacyjnej w Iraku możliwe jest porozumienie? Czy polska dyplomacja zamierza coś zrobić w tym kierunku?
- Warto właściwie zinterpretować stanowisko Niemiec. Ono jest w gruncie rzeczy niezmienne od dawna. Niemcy - choćby ze względów prawnych - twierdzą, że o jakimkolwiek ich zaangażowaniu, zwłaszcza wojskowym, poza granicami kraju, decyduje odpowiednia rezolucja ONZ. A zatem stanowiska Niemiec nie należy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta