Krótka historia strasznego podatku
Krótka historia strasznego podatku
Hasło podatku liniowego po raz pierwszy sformułowali posłowie Kongresu Liberalno-Demokratycznego w 1992 roku. Proponowali zastosowanie stawki 21 proc., ale projekt ten upadł wraz z rozwiązanym kilka miesięcy później Sejmem.
W połowie 1994 roku z postulatem podatku liniowego wystąpili eksperci Centrum im. A.Smitha w połowie 1994 roku. W propozycji tej mowa była o równym obciążeniu wszystkich podatników, bez żadnych wyjątków, w granicach 15 - 17 procent. Od tego czasu niechętni równym, powszechnym i sprawiedliwym podatkom politycy, skutecznie straszą społeczeństwo podatkiem liniowym, chociaż - ze względu na kwoty wolne i liczne wyjątki - podatek ten we wszystkich późniejszych propozycjach w istocie nie był już liniowym.
Idea podatku liniowego przypomniana została na inauguracyjnym posiedzeniu rządowo-społecznego Zespołu ds. Odbiurokratyzowania Gospodarki w czerwcu 1998 roku, ale wicepremier Leszek Balcerowicz początkowo odniósł się do niej z rezerwą. Przekonały go popierające podatek liniowy wyniki badań...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta