Podatek liniowy i sprawiedliwość społeczna
Podatek liniowy i sprawiedliwość społeczna
Celem każdego podatku było i jest dostarczanie władzy pieniędzy, czyli zaspokajanie jej popytu na środki finansowe. Kiedyś, dawno temu, to dostarczanie bywało elastyczne i zdarzało się wprowadzanie podatków tylko dla sfinansowania konkretnych wydatków, np. obronnych. Wcale nierzadko podatki były takie same od każdego i wtedy nosiły nazwę "pogłówne". Ale to było dawno. Potem podatki rozrastały się i komplikowały. Gdy ciężary podatkowe stawały się nie do zniesienia, wybuchały rewolucje lub wojny. Jedna z nich doprowadziła do powstania USA.
Zmierzch państwa opiekuńczego
W Europie połowy XX w. zwyciężyła demokracja, w naszej części kontynentu - "ludowa". Wymęczeni wojnami obywatele pragnęli spokoju i niespecjalnie interesowali się zawiłościami państwowych finansów. Chcieli bezpiecznie i wygodnie żyć. Rządy poszerzały zakres swojej władzy, obiecując pochylenie się z troską nad każdym obywatelem. Rosły budżety i apetyty państw na środki finansowe. Święciła triumfy progresja podatkowa i umacniały się enklawy dla bogaczy o potocznej nazwie "raje podatkowe". Przez prawie czterdzieści lat Europa prowadziła eksperyment pod hasłem "państwo opiekuńcze". Nie mógł się udać.
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta