Zyta do Rybaka i wręcz przeciwnie: Rybaku...
Przyszła mi ochota na burzenie mitów. Nie zaraz jakichś tam wielkich, nie. Chodzi o takie minimiciki, stworzone przez dorosłych przestraszonych techniką: że młodzi mają jakiś specjalny, ze sprawności młodego umysłu wynikający kontakt z techniką, dla "starych" niepojęty i niedostępny; w szczególny sposób rozumieją cały ten zerojedynkowy bałagan; każdy z nich to potencjalny haker i techniczny magik; jak młodziak sobie nie poradzi, to ja stary nawet próbować nie mam co.
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta