Małysz bez doktorów
Małysz bez doktorów
To były piękne dni: od lewej Jan Blecharz, Adam Małysz i Jerzy Żołądź
FOT. (C) JERZY KLESZCZ
ANDRZEJ ŁOZOWSKI
Profesor Jerzy Żołądź i doktor Jan Blecharz nie są już członkami zespołu szkoleniowego, który opiekował się Adamem Małyszem i innymi polskimi skoczkami. Polski Związek Narciarski nie odnowił z nimi umowy, która wygasła 30 maja. To błąd, dlatego bijemy na alarm.
POWIEDZIELI
JERZY ŻOŁĄDŹ
Umowa z PZN była bardzo konkretna: przewidywała współpracę konsultacyjną w określonych terminach. Od 30 maja formalnie nie jesteśmy już członkami zespołu szkoleniowego i nasza obecność na zgrupowaniach kadry, o co zabiegał ostatnio trener Tajner, byłaby nadużyciem. Pożegnaliśmy się z prezesem związku tak, jak nakazuje dobre wychowanie: wysłaliśmy listy, dziękując za współpracę. Nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi, nie było żadnych telefonów. Dzwonił do nas natomiast wielokrotnie trener Tajner, zapraszając do współpracy, domagając się wręcz jej kontynuowania. Nie jest to, zdaniem kierownictwa związku, potrzebne. Wypełniliśmy pewną misję, do której byliśmy zaproszeni. Misja miała trwać do igrzysk olimpijskich, potrwała nawet rok dłużej, do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta