Pieniądze za bezrobocie, Kosztowne pożegnania
Pieniądze za bezrobocie
- Kosztowne pożegnania
- Droga praca
AGNIESZKA ŁAKOMA
ANDRZEJ MICHALSKI
ADAM MACIEJEWSKI
Zakłady szukają różnych sposobów na ograniczenie zatrudnienia. Jedne tworzą spółki, do których przechodzi część załogi. Inne firmy gotowe są dopłacić, byleby tylko pracownik sam zrezygnował. Mimo wielu lat funkcjonowania gospodarki wolnorynkowej nie poradziliśmy sobie jeszcze z przerostem zatrudnienia.
Zdaniem ekspertów powodem, dla którego przedsiębiorcy decydują się na redukcję zatrudnienia w zamian za wysokie odprawy lub pozbycie się części majątku, są zbyt wysokie koszty pracy. - Za jednego legalnie zatrudnionego pracownika pracodawca odprowadza w formie podatków i ZUS 90 proc. płacy netto - mówi Andrzej Sadowski z Centrum im. Adama Smitha. Jak dodaje Jeremi Mordasewicz z Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych, w grę wchodzi czysty rachunek ekonomiczny. - Dużym organizmom gospodarczym nie opłaca się wykonywać wszystkiego we własnym zakresie. Stąd pomysł na wydzielanie spółek wyspecjalizowanych i ograniczanie w ten sposób zatrudnienia.
Zaczęło się od górników
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
