Nikt nie feruje wyroków
Nikt nie feruje wyroków
W Czerniejowie nikt nie chce pokazać twarzy
FOT. ADAM KARDZASZ
Do późnych godzin wieczornych trwała wczoraj sekcja zwłok pięciorga noworodków, znalezionych w jednym z domów w podlubelskim Czerniejowie. Od jej wyników zależy, czy potwierdzi się hipoteza o wiejskiej akuszerce, która miałaby najpierw przyjmować porody, a potem uśmiercać noworodki.
Ulice Czerniejowa opustoszały. Mieszkańcy niechętnie wychodzili z domów, przed którymi kręciły się wczoraj grupy dziennikarzy. Ci, którzy zdecydowali się na rozmowy, przyznawali, że w całej wsi o niczym innym się nie mówi.
Nikt nie feruje wyroków. Nie potępiają rodziny K., w której domu stała beczka ze zwłokami noworodków. - To są porządni ludzie. Trzeba poczekać na wyjaśnienie tej strasznej sprawy - mówi młoda...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta