Drgnęło!
Drgnęło!
Nareszcie! Statystyki wykazują, że gospodarka się ożywiła. Wskaźniki nie zostawiają miejsca na wątpliwości: ożywienie jest niepodważalnym i niezaprzeczalnym faktem. W takim duchu nieśmiałe oznaki poprawy przedstawiają czynniki oficjalne, których obowiązkiem jest prezentować urzędowy optymizm, ale także czynniki nieoficjalne analitycy i komentatorzy, którzy są zasadniczo z tego obowiązku zwolnieni. Załóżmy, że ożywienie jest faktem. Załóżmy, że trwająca kilkanaście kwartałów stagnacja została przezwyciężona. Interesująca byłaby odpowiedź na pytanie, dlaczego tak się stało. Ale to pytanie nie zostało postawione, jest ono bowiem krępujące i kłopotliwe. Więc można odnieść wrażenie, że ożywienie nastąpiło, ponieważ tak żarliwie go wypatrywaliśmy; nastąpiło dlatego, iż nam się to należało; dlatego, że tak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta