Kurczuk odmawia odtajnienia
- Ad vocem: Więcej światła
Prokurator Wanda Marciniak
(c) ANDRZEJ WIKTOR
Prokurator Generalny nie odtajni zeznań Wandy Marciniak przed komisją śledczą, bo - jak twierdzi - nie ma do tego prawa. Co więcej: według prokuratury, odtajnić tych zeznań nie ma prawa nawet komisja śledcza. - Piramidalna brednia - tak skomentował to Jan Rokita, jeden z członków komisji.
Chodzi o zeznania byłej prokurator Wandy Marciniak, która była w zespole prowadzącym śledztwo w sprawie Lwa Rywina. Przed tygodniem komisji śledczej zdradziła ona szczegóły tego postępowania. Zeznawała na posiedzeniu niejawnym, ponieważ sprawy, o których mówiła, stanowią tajemnicę służbową prokuratora. Tuż po posiedzeniu komisja jednogłośnie zdecydowała, by zwrócić się do prokuratora generalnego ministra sprawiedliwości o zdjęcie klauzuli tajności z protokołów zeznań Marciniak. Ale minister oświadczył wczoraj na konferencji, że bardzo chciałby to zrobić, ale nie może.
- Gdybym te protokoły odtajnił, popełniłbym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta